Jak budować markę osobistą, prowadząc bloga?

Przede wszystkim zacznijmy od tego, że prowadzenie bloga jest jednym z narzędzi, które służą do komunikacji marki osobistej. Blog jest zasobem online, który potwierdza twoje umiejętności, kompetencje. Jest dowodem na to wszystko, co o sobie piszesz lub mówisz.

Treści, które umieszczasz na blogu świadczą o twoim autorytecie, są też jednym ze źródeł budowania trwałej pozytywnej reputacji.

Twoja marka osobista buduje się niezależnie od tego, czy wesprzesz się kolejnym narzędziem, jakim jest np. blog, czy też nie zdecydujesz się na jego prowadzenie. Na markę osobistą składają się bowiem wszystkie twoje działania, kształtujące cię jako osobę oraz jako podmiot na szeroko rozumianym rynku pracy (jako pracownika, jako pracodawcę, jako przedsiębiorcę, partnera, wspólnika itp.)

Wybierając bloga jako formę prezentacji swoich atutów i ekspresji swoich myśli i doświadczeń, dajesz sobie szansę na większą skuteczność, na dotarcie do szerszego grona odbiorców – dajesz sobie tak naprawdę dźwignię, która może przyspieszyć twój wzrost.

Co jest ważne? Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę różne uwarunkowania. Treść bloga powinna wypływać z naszych pasji, z naszych aspiracji zawodowych, z naszych ambicji. Sceptycznie podchodzę do blogów, na łamach których osoby dzielą się swoimi doświadczeniami życiowymi, często trudnymi, które z jednej strony budzą żal i współczucie, a z drugiej podziw dla siły, jaką noszą w sobie, by przezwyciężać przeciwności? Dlaczego? Właśnie ze względu na ambiwalentne odczucia, jakie są związane z tego typu działaniami.

Pamiętaj, że ludzie czekają na to, aż powinie ci się noga. Chcą słuchać przede wszystkim o tym, co ci się nie udało, żeby karmić tym samym swoje uczucie pewności siebie. Oczywiście, nie we wszystkich przypadkach. Natomiast uważam, że nie ma sensu wchodzić w rolę ofiary i tym samym automatycznie i na własne życzenie osłabiać swoje poczucie własnej wartości, podczas gdy można użyć bloga do świadomego budowania pewności siebie poprzez umieszczanie przemyślanych, pozytywnych, motywujących treści.

To twoja decyzja. To, co zrobisz ty, zależy przede wszystkim tylko i wyłącznie od ciebie. Ja uważam, że skutecznym rozwiązaniem jest budowanie swojego autorytetu i dobrej reputacji na bazie merytorycznych, wartościowych wpisów – konkretnych, takich, które w pewien sposób pomogą twojemu odbiorcy. Dopiero kiedy nasza pozycja będzie na tyle silna, że jest bardzo prawdopodobne, iż odbiorcy odbiorą nasze osobiste wyznania jako dowód naszej siły i nie wpłyną one negatywnie na nasz wizerunek, możemy powoli zacząć wprowadzać osobiste treści.

Nazwa bloga ma znaczenie

Przede wszystkim przemyśl nazwę bloga. Uważam, że dobrym rozwiązaniem jest wybrać domenę ze swoim imieniem i nazwiskiem i w jej ramach stworzyć blog. Nie jest to regułą i obowiązkiem, jednak takie rozwiązanie da ci możliwość budowania swojego internetowego portfolio – twoja strona internetowa może być zestawem wszystkich projektów, pasji, jakimi się zajmujesz.

Są inne możliwości. Tworzysz stronę pod pseudonimem lub o dowolnej nazwie. Są inne możliwości również w kwestii wyboru domeny. Jeśli chcesz sprawdzić, czy przygoda z blogowaniem jest kierunkiem, w którym chcesz podążać, jeśli chcesz zweryfikować, czy twoje umiejętności pisarskie i kreatywność są na tyle duże, żeby dostarczać regularne wpisy mniej więcej jednakowo wartościowe z punktu widzenia osób, do których będziesz kierować swoją komunikację, możesz założyć bloga bezpłatnie, korzystając z jednej z popularnych platform, np. Blogger lub strony www.wordpress.com.

Dają one możliwość bezpłatnego założenia podstawowego bloga. Na próbę wystarczy. Nie zastanawiaj się długo nad tym, co powinieneś zrobić. Jeśli nie jesteś pewny, czego chcesz, czy warto inwestować w domenę i hosting, skorzystaj z jednej z wielu darmowych platform. Pozwól na to, aby rzeczywistość zweryfikowała twój pomysł.

Podobnie jeśli chodzi o treść. Jeśli zdecydujesz się na domenę z twoim imieniem i nazwiskiem w tytule, powinieneś zdawać sobie sprawę z tego, że treści, które będziesz na niej udostępniał i tak naprawdę sygnował swoim imieniem i nazwiskiem, a więc całą swoją osobą, powinny być zgodne z tobą, twoimi wartościami, powinny odpowiadać twoim celom prywatnym i zawodowym, być przemyślane i wartościowe. Radzę unikać chaosu, poruszania zbyt wielu tematów.

Jestem przekonana, że jest tylko kilka dziedzin, w których jesteś specjalistą. Nikt nie jest dobry we wszystkim. Każdy ma jakieś określone domeny, w których zdecydowanie jego poziom wiedzy się wyróżnia oraz on sam się wyróżnia dzięki poziomowi tej wiedzy. Jest niewiele sytuacji, w których duża dywersyfikacja – rozdrobnienie, rozproszenie na wiele dziedzin, tematów pomaga. Nawet blogi informacyjne (typu: wiadomości z kraju i ze świata) kategoryzują swoje wpisy w kilka podstawowych działów (co zresztą pomaga śledzić zaangażowanie użytkowników).

Kiedy wybierzesz już nazwę swojego bloga i określisz rodzaj treści, na którym się skupisz, zastanów się nad częstotliwością publikacji. Weź pod uwagę, że osoby, do których chcesz dotrzeć z twoją marką osobistą, oczekują względnie stałego kontaktu z tobą. Mam na myśli, że publikowanie raz na miesiąc lub nieregularne udostępnianie postów czy też artykułów (np. dodajesz dwa wpisy w pierwszym tygodniu funkcjonowania bloga, a kolejny po pół roku) ma niekorzystny wpływ na twój wizerunek, na to jak będziesz postrzegany i na sposób, w jaki twoja marka osobista zapisuje się w umysłach odbiorców.

Nieregularne publikacje mogą świadczyć o niekonsekwencji, o tym, że nie jesteś wystarczająco zmotywowany, o tym, jaki masz stosunek do obowiązków. Mając to na uwadze, podejdź do tego tematu, jak do kolejnego obowiązku, zadania, które musisz wykonać, aby otrzymać swoje wynagrodzenie. Wynagrodzenie, którego wartość będziesz mierzyć w ilości dobrej reputacji, jaka zostanie do ciebie przypisana. I wpisz to zadanie w kalendarz!

Jednak myśl o tym zdroworozsądkowo, tzn. załóż cel, który będziesz w stanie zrealizować. Jeśli dysponujesz naprawdę niewielką ilością czasu i uważasz, że codzienne publikowanie postów może graniczyć z cudem w twoim przypadku, a nawet jeśli jesteś niezwykle zmotywowaną osobą i realizujesz wszystkie cele, ale w tym przypadku istnieje chociaż niewielkie ryzyko, że nie dotrzymasz terminu, wyznacz sobie mniejszy cel. Warto często publikować wartościowe treści, ponieważ w ten sposób przywiązujemy do swojej marki coraz szersze grono odbiorców. Jednak na początek warto zacząć od niewielkiej ilości postów i malej częstotliwości, z której ewentualnie będziesz się wznosić na wyżyny.

Lepszym wyjściem jest zacząć od publikacji posta czy też artykułu raz na tydzień i ewentualnie zwiększyć częstotliwość publikacji, jeśli nie okaże się to dla nas żadnym wyzwaniem, niż założyć publikację pięciu wpisów w tygodniu i nie wywiązać się z danego (przede wszystkim sobie) słowa.

Jestem maniaczką wyznaczania i realizacji celów. I ty o nich pamiętaj! Pamiętaj o przyświecającym ci w całym procesie budowania marki osobistej celu: masz określone cele prywatne i zawodowe, do których dążysz i będziesz dążyć, a twoja marka osobista oraz sposób postrzegania twojej marki przez innych powinny sprzyjać ich realizacji. W związku z tym każde działanie, jakiego podjęcie rozważasz, rozpatruj w kategoriach korzyści, jakie przyniosą twojej marce osobistej oraz twoim odbiorcom.